Jak powstają strony internetowe?
Wbrew obiegowej opinii, stron internetowych nie przynosi bocian. Próżno ich również szukać pośród kapusty, choć mogą mieć z nią wiele wspólnego. W powstanie strony www zwykle zaangażowanych jest wiele osób – od jej właściciela, przez grafików, po web developerów i specjalistów SEO. W tym wpisie rzucę trochę światła na drogę, jaką przechodzi (przyszła) strona internetowa. Od pomysłu na jej stworzenie, po ostateczne opublikowane w Internecie.
Zakup domeny
Czyli adresu, pod jakim strona będzie odnajdowana w sieci (tak jak: rekinysukcesu.pl). Teoretycznie można tego dokonać na każdym etapie. Nie należy jednak zwlekać, ponieważ w czasie, kiedy Ty zastanawiasz się, czy starannie wymyślony przez Ciebie adres jest doskonały, ktoś może kupić tę wyśnioną nazwę domeny. Może przez przypadek, może konkurencja? Ceny domen często wynoszą kilkanaście-kilkadziesiąt złotych za rok. Koszt odkupienia już zajętej domeny nie ma w zasadzie górnej granicy. Odpowiednia nazwa domeny może ułatwić dotarcie do klientów korzystających z wyszukiwarki Google (pozycjonowanie). Przemyśl więc ten temat. Lepiej jednak kupić na zapas kilka domen, może się to zdecydowanie opłacić. Chyba, że masz akurat jakieś nadmiarowe 2 mln złotych – tyle najprawdopodobniej P4 Sp. z o.o. zapłaciła za odkupienie domeny play.pl.
Wybór wykonawcy
Strona musi pełnić swoją biznesową funkcję, a nie być jedynie „elektroniczną wizytówką”. Dlatego ważne jest, by podczas całego procesu tworzenia strony www był ktoś, kto będzie czuwał nad spełnieniem jej pierwotnego celu. Funkcjonalności strony powinny być adekwatne do branży i sposobu sprzedaży. Na przykład strona pomocy drogowej powinna zachęcać do wykonania telefonu przez odwiedzającego. Za to absurdalne byłoby kładzenie tak dużego nacisku na kontakt w przypadku stacji narciarskiej. Wykonawca powinien uważnie wysłuchać klienta, a zebrane informacje wykorzystywać na każdym etapie tworzenia strony. Przeróżne mankamenty związane z wyborem związane z wyborem wykonawcy strony opisał Marcin, odsyłam do jego wpisu zainteresowanych czytelników.
Dostarczenie materiałów
Czyli przekazanie przez klienta zdjęć, tekstów i innych multimediów, które pojawią się na stronie. Oczywiście zdjęcia mogą zostać wykonane przez zamówionego fotografa, a teksty również mogą zostać napisane na zlecenie przez ekspertów od content marketingu. Wszystko zależy od klienta. Minimalne zaangażowanie zawsze jest jednak konieczne – w końcu to ma być Twoja strona internetowa i przynajmniej swoje oczekiwania musisz wyrazić.
Przygotowanie i wybór projektu graficznego
Grafik, na podstawie uwag klienta, przygotowuje projekt bądź projekty strony, które muszą być zaakceptowane. To najlepszy moment na przekazanie uwag do wyglądu strony. Drobna zmiana na tym etapie zajmuje zwykle chwilę, a na gotowej stronie może pochłonąć wiele godzin. O projektowaniu strony z punktu widzenia grafika pisał Jakub na łamach naszego bloga.
Realizacja strony
Web developer wykonuje stronę. Tzn. projekt graficzny „przemienia” w funkcjonalną witrynę. Zwykle ten etap zajmuje najwięcej czasu. Nic dziwnego, gdyż strona musi się wyświetlać poprawnie niezależnie od rozmiaru ekranu (responsywność), najczęściej poszczególne jej elementy powinny być również edytowalne, a całość musi się ładować możliwie szybko. To chyba nie są duże wymagania?
Testy i optymalizacja techniczna
Kolejne elementy strony są testowane na bieżąco. Jednak pod koniec produkcji konieczne są ponowne i globalne testy, które odpowiedzą na pytania:
- Czy poprawnie wyświetlają się niewidoczne zakładki, np. strona błędu 404?
- Czy strona spełnia wymagania Google dla stron mobilnych?
- Czy formularze działają prawidłowo?
- Czy czas wczytywania strony jest odpowiednio krótki?
- Czy strona poprawnie wyświetla się na różnych przeglądarkach i systemach operacyjnych? Dyskusyjną kwestią jest wspieranie przestarzałych i często niebezpiecznych przeglądarek, które stanowią niewielki ułamek rynku. Czasami jednak jest to biznesowo uzasadnione.
Odpowiedzi na powyższe pytania to nie szczególiki techniczne. To Twoje pieniądze. Wyobraź sobie, że przez formalny brak dostosowania strony do telefonów w wyszukiwarce Google nie pojawiasz się na pierwszej stronie. Po co Ci strona, na którą nikt nie trafia? Testy są więc bardzo ważne i nie można na nich oszczędzać.
Test optymalizacji mobilnej. To jeden z kilku oczekiwanych wyników podczas testowania strony. Mogą się jednak zdarzyć wyniki fałszywie dodatnie lub fałszywie ujemne – niezgodne z tym, co Google podaje w Search Console.
Optymalizacja pod pozycjonowanie (SEO)
Google’owi zależy na tym, by dostarczać użytkownikom jak najbardziej wartościowe wyniki wyszukiwania. Naszym celem jest przekonanie Google’a do tego, że to nasza strona jest najbardziej wartościowa i godna pierwszego miejsca. Tajników owego przekonywania jest tyle, że nie sposób ich nawet w zarysie przedstawić. Najważniejsze jest to, by mieć co pozycjonować. Próba wywindowania na szczyty wyników bezużytecznej, niepraktycznej, odstraszającej wyglądem i długo ładującej się strony jest jak lakierowanie auta nadającego się wyłącznie do kasacji. Google nie nabierze się tak łatwo na hasło „nietłuczone”. Bardzo ważne jest też przemyślenie słów kluczowych, na które mamy być znajdowani. Figurowanie w wynikach Google’a po wpisaniu nazwy własnej przedsiębiorstwa nie jest żadnym osiągnięciem.
Umieszczenie strony na serwerze docelowym i jej uruchomienie
A wcześniej – wybór odpowiedniego serwera. To z pewnością najmniej pasjonujący etap na drodze prowadzącej do powstania strony. Witrynę na serwerze docelowym również należy sprawdzić pod kątem prawidłowego działania. Inaczej cała praca poszłaby na marne.
Podsumowanie
Trudno sobie wyobrazić, żeby jedna osoba była w stanie rzetelnie wykonać całą stronę. Wykonawca powinien być raczej zespołem osób, a nie jedną wybitnie uzdolnioną, choć pewnie istnieją wyjątki. Poza specjalistami od marketingu, grafikami, web developerami i specjalistami SEO, ważne jest przynajmniej minimalne zaangażowanie właściciela strony. Strona powinna być narzędziem sprzedaży, jednak właściciel musi to narzędzie zaakceptować i polubić. Dzięki współpracy właściciela i wykonawcy, można uzyskać doskonałą stronę, która spełni nie tylko wszystkie restrykcyjne wymagania Google, ale też klientów. I – co najważniejsze – w dłuższej perspektywie przyniesie firmie zyski.